Mimo powtarzanych w mediach zjawiskach arogancji i jawnego łamania prawa przez sędziów i prokuratorów odnotowujemy kolejne przypadki przestępstw popełnianych przez sędziów w poczuciu pełnej bezkarności.

Jak sędziowie osłaniają korupcję urzędników.

Michał Podobin

Trudno spokojnie obserwować premiera Tuska, gdy z teatralnym zaangażowaniem, udając dobrego gospodarza pochyla się nad sprawami państwa. Dziś z opóźnieniem / to też sposób traktowania obywateli / w czasie konferencji prasowej usiłował przekonywać ludzi o swoich intencjach. Wiadomo nie od dziś, że wierzą mu tylko jego urzędnicy, naród zaś pokazał na Śląsku i nie tylko, co sądzi o rządzących. Jednym z uwierających obywateli bolączek, jest bezkarność w daleko posuniętej korupcji. Do arogancji władzy dochodzi przestępcze działanie sędziów i prokuratorów. Ilość przypadków nie świadczy o wyjątkach, a zaczyna być problemem. To wszystko jest możliwe, przy aprobacie i milczeniu państwa polskiego wobec przestępczej działalności tzw. aparatu sprawiedliwości.

Przecież od dawna piszemy i mówimy, że brak jasnych przepisów prawnych, duża uznaniowość decyzji przy olbrzymiej, niekontrolowanej władzy urzędników na różnych szczeblach władzy, poczucie bezkarności za niegospodarność oraz mnóstwo nieuregulowanych spraw przy słabej i skorumpowanej władzy sądowniczej musi doprowadzić do załamania państwa.

Mimo powtarzanych w mediach zjawiskach arogancji i jawnego łamania prawa przez sędziów i prokuratorów odnotowujemy kolejne przypadki przestępstw popełnianych przez sędziów w poczuciu pełnej bezkarności.

W ostatnim tygodniku „Sieci”, mamy kolejny przykład korupcji urzędniczej liczonej w milionach / przy jednoczesnym nawoływaniu do oszczędzania/ z działalnością przestępczą byłego sędziego wojskowego. Zamieszczam artykuł w całości ze względu na ograniczony dostęp użytkowników Internetu do tego artykułu.

Proponuję szczegóły:

JAK SĘDZIA MUSZYŃSKI ZAMIATAŁ AFERĘ.

Marek Pyza

http://www.klubinteligencjipolskiej.pl/index.php/nasze-publikacje/503-jak-sedziowie-oslaniaja-urzednikow.html